Snowdonia to miejsce, do którego przez lata kochałem powracać z aparatem i na piesze wędrówki bez aparatu również :) . Wyjątkowo piękna zimą, w innych porach roku już jest pozbawiona tego blasku. Niemniej jednak można tam znaleźć ciekawe motywy i jeden z nich udało mi się zarejestrować pod koniec maja w 2010 roku. W oczekiwaniu na spektakularne światło przycupnąłem na dobrych kilka godzin pod poniższym drzewkiem. Czasem jednak zdarza się tak, że mimo obiecujących prognoz owe światło będzie w zupełnie innym miejscu, a my odejdziemy z niczym. Ale nie zawsze tak musi być. Z takich zdjęć pozornie pozbawionych światła i fantastycznych kolorów również można wykrzesać ciekawy nastrój.
2 odsłony do wyboru:
f8, 20s, ISO 100, 13mm (nakręcony filtr ND 3.0)
f8, 1/125s, ISO 100, 10mm ("lekko" nałożony filtr połówkowy Hitech 1.2 na miękkim przejściu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz